Nazwa forum

witajcie! w tym temacie chcialabym byscie dyskutowali na temat wszelkich zmian planu. By ulatwic wam sprawe skopiowalam od najstarszego do najmlodszego maile, rozmowy z maila agrostudent@.wp.pl

oto one:





mail 1
Trzeba zajęcia z czwartku przełożyć na inne dni bo mamy krótko zajęcia i będzie czwartek wolny



mail 2
Krótko zajęcia? Do 15, to krótko?



mail 3
nie przesadzajcie znowu z tym przekładaniem...



mail 4
osobiscie uwazam, ze plan jest przyjemny i szkoda byloby cokolwiek przekladac z czwartku. poza tym w czwartek mamy na kordeckiego i mazowieckiej, wiec zeby przyjemnie to wszystko przelozyc trzeba by bylo zajecia z kordeckiego przelozyc na poniedzialek a pozostale na wtorek lu srode. szczerze watpie bysmy lepiej na tym wyszli i by komukolwiek z prowadzacych to pasowalo.
Kudzia Angelika



mail 5
Wiecie co u nas jak zawsze problemy...Ktoś wyszedł z propozycją żeby zajęcia z czwartku przełożyć na inny dzień bo w poniedziałek mamy krótko i we wtorek też a z tego co się orientuję to są ludzie którzy często wracają na weekend do domu i są również osoby pracujące. Także może warto by spojrzeć dalej niż na czubek własnego nosa????!!!!Ale nie po co wy to macie gdzieś. Pierwszy raz się spotykam żeby rok był tak nie zgrany jak my!



mail 6
to przeniescie sie na zaoczne i bedzie po problemie a nie co roku ta sama jaazdda przekladnanie w kolkoo problemy



mail 7
widze ze z niektorymi osobami nie ma sensu wogole dyskutowac. To byla tylko propozycja a zrobila sie z tego afera. Radze niektorym z was aby sie zastanowili nad soba. Bo przyjdzie taki czas ze wy bedziecie chcieli cos przelozyc albo ustalic i wtedy inni nie beda chcieli z wami rozmawiac...



mail 8
Ej ja wam powiem tak czasami troszke warto pomyslec o innych ze jak by nie patrzac nie tylko Wy studjujecie, jak zawsze sa problemy i w ogole. JEzeli plan jest tak ulozony to niech tak zostanie, mi np bardzo pasuje chocby dlatego ze pracuje od 16 i nie mam problemu, a pozatym jak bysmy mieli miec zajecia dluzej bo mysmy cos przelozoyli to by bylo tak: cytuje co nie ktorych ale nie po zlosci " Mi nie pasuje ze tak pozno bo nie zdaze na busa czy tam autobus" rzecz normalna trzeba zrozumiec nie
tej osoby wymysl ze bus/ autobus jedzie tak a nie inaczej, a jak sami nie ktorzy wiecie samochodem nie zawsze ekonomicznie choc wygodniej. Sa tez osoby ktore chodza na wykladay to myslicie ze im sie bedzie usmiechalo aby siedziec od 8.15 np do 19? czy do 20?
Moglibyscie sie naprawde zastanowic a nie myslec tylko o sobie.
Nie pisze tylko ze wzgledu na to ze jestem w ciazy i tez by mi sie nie usmiechalo aby tyle siedziec na uczelni ale wezcie pod uwage ze takich osob juz mamy wiecej na roku.
Wiec juz nie jest jedna ciezarna tylko ... nie powiem bo mam nie rozpowiadac kto i to jest malo istotne ale wazne ze sa i jak by nie patrzac na nas tez powinniscie zwracac i brac nas pod uwage.
Pozdrawiam Patrycja



mail 9
Mi to obojętne jak będzie z planem. Tylko Patrycja myślę że troszkę przesadzasz bo nikt nie narzucił niczego tylko zaproponował. i ty teraz patrzysz ze swojej perspektywy i perspektywy tego kogoś kto jest w ciązy. A studia to jest taka organizacja że trzeba patrzeć z perspektywy większości.



mail 10
Chyba lepiej posiedzieć 3 dni dłużej i mieć 2 dni wolne (wykorzystać je na znajzd do domu albo pracę). Nie przesadzajmy że się przepracujecie siedząc 2 dni po 2godz dłużej. A jeśli chodzi o ciążę pań A, P i A to sorki ale nikt nie kazał Wam być w ciąży na studiach, a po 2 to jeśli pani P może pracować w ciąży i nie jest to dla niej wielki problem to posiedzenie 2 godzin  dłużej na uczelni nie będzie chyba obciążające co?




mail 11
Moglibyscie nauczyc sie podpisywac w koncu ale jak widac komus brakuje odwagi.
Moja praca nie wymaga tyle wysilku intelektualnego co studia wiec moj umysl sie nie przapracowuje nie musze niczego notowac ani sluchac,
Pozatym poszliscie na studia po to aby studiowac a nie robic sobie wolne ciagle od czegos i przekladac zajecia.
Przelozenie i tak wam sie nie uda.
Wiekszosc wiekszoscia ale wykladowcom tez musi pasowac a z tym bedzie problem.
Ja nie patrze ze swojej perspektywy tylko mowie ze mi plan pasuje i wole zeby tak zostal.
Oczywiscie sie podpisze bo inni nie potrafia
Patrycja




mail 12
Uważam tak samo jak osoba która pisała przedmną. Ciąża to nie choroba  ajeśli przeszkadza ci to w nauce to radzę wziąść indywidualny tryb nauczania. Zreszta nikt ci nie każe siedziec do 20 tylko jak we wtorek mamy do 12 z kawałkeim to posiedzielibyśmy np do 15 z kawałkiem. A skoro masz siłe siedziec  wpracy to 2-3 godzinki cie nie zbawia



mail 13
jakby to delikatnie ujac? milo, ze sie tak uprzejmie wypowiadasz i przedstawiasz nam swoj ograniczony swiatopoglad, ale moglabys miec choc na tyle przyzwoitosci i odwagi zeby sie podpisac. hmm czyli tak, w poniedzialek siedzac od godziny 8.30 do 13.45 macie zamiar przelozyc z czwartku nastepujace zajecia: (mam nadzieje ze te na kordeciego, no chyba ze chcecie latac z uczelni na uczelnie) fakultet i marketing i jesli by przypasowalo wszystkim prowadzacym w co nie wierze to z przerwami po 15 min siedzielibysmy do godziny 17.15 najwczesniej.
We wtorek z kolei nie bierzecie pod uwage osob ktore nie beda  chodzic na faktultet z koni i musialyby czekac ponad poltorej h. zajecia trwalyby wtedy zamiast do 12.45, to do najwczesniej 15.15, co jest jeszcze do przyjecia, nie liczac przerwy ponad poltora godzinnej.
troszeczke sie wyprodukowalam, ale mam nadzieje ze rozjasnilam nieco sytuacje tym osobom ktore jak zwykle zamiast siasc z dupa i pomyslec to rzucaja genialne pomysly na wiatr. Szczerze powiedziawszy wolny czwartek bardzo by mi pasowal, gdyby nie fakt, ze jest malo realny i malo wygodny.
Poza tym wy klocicie sie miedzy soba nie biorac w ogole pod uwage drugiej grupy, ktora i tak chocbyscie nie wiem jak glosno jeczeli zrobi po swojemu.
Dodam, ze znajde troche czasu i zaloze wam forum, bo widze ze nie ma sensu prosic co niektore osoby by sie zaczely podpisywac. Wtedy wszyscy razem bedziemy mogli sobie dyskutowac, lacznie z druga grupa. Zobaczymy czy wtedy wszysy beda tacy pewni siebie co do doboru slow.
Pozdrawiam wszystkich
Kudzia Angelika



mail 14
a pozatym jestem ciekawa jak bedzie dzielic wszystkie kola jednego dnia:d jesli bedzie ich np 3 i tak az do srody
Patrycja



mail 15
znow brak podpisu, ale to norma.
indywidualna organizacja studiow nic nie wniesie, poniewaz na naszym roku jest tylko jedna grupa a indywidualna organizacja studiow pozwala na operowanie w godzinach w grupach to raz, a dwa.. kurcze masz w ogole wybraznie? rozum? siedziec od 8 do 16 na uczelni wracac do domu i zapierdalac do roboty od 16 do 20? w ciazy?
poza tym u nas na roku nie tylko patrycja pracuje, a ty bedac lajcikiem bez roboty na urzymaniu rodzicow i uczelni mysle ze daje ci to najmniejsze prawo do wypowiadania sie w tej kwestii, skoro podporzadkowujesz wszystko pod swoj wygodnicki tyleczek. Interesuje mnie zdanie kazdej osoby z roku. jestem pewna ze plan przeniesienia zajec nie wypali, bo nie jest to realne po prostu. Moja mila odpowiedz zawdzieczasz juz swoim kolejnym, niepodpisanym i durnym mailem.
Nawiasem mowiac myslisz ze jesli sie nie podpisujesz to nie mam pojecia z kim gadam? ;p
Kudzia Angelika



mail 16
Hej! Nie było mnie kilka dni na poczcie i widzę, że sporo sie tutaj dzieje!! Jeżeli chodzi o moje zdanie w sprawie przekładania czegokolwiek to NIE JESTEM ZA! Plan pasuje mi jak najbardziej i myślę, że argumenty Angeliki i Patrycji są bardzo dobre, a dokładniej nie widzi mi sie siedzieć cały dzień na uczelni, a potem nie chce się męczyć mając np.: 3 Kolokwia jednego dnia !
Pozdrawiam
Natala L.